Pogoda u nas wręcz wymarzona - ciepło, słonecznie i lekki chłodzący wiaterek.
Koty wylegują się na balkonie i jest przyjemnie :)
A Boni ma dziś dzień minek.
świetne zdjęcia kotów! i przepiękne kociszcze :) co do prześcieradła to to jak widać na filmiku posiada dziurska .. i w zasadzie to już zostało wyrzucone .. :(
Pędzelki są znakiem firmowym mojego małego rysia :) U nas było przyzwoicie bo trochę wiaterku się przyplątało - to zdecydowana zaleta mieszkania nad morzem!
Kurczę, miałam awarię kompa w trakcie pisania posta, zamknął mi się i oczywiście jak już go włączyłam, to napisałam ten komentarz nie tam gdzie trzeba, to oczywiście do starszego posta miało być ;-) Ciesze się, ze cmoki przekazane :-)
Boni wyglada jakby polowała ;>
OdpowiedzUsuńNasze kociny na parapetach sie grzeją :))
Brawo! Na moją gumkę do włosów polowała :)
UsuńU mnie też gorąco - koty nie chcą na balkonie - bo jest teraz słońce i jest upał
OdpowiedzUsuńU nas jest w miarę i na dodatek jest wiaterek więc da się żyć.
UsuńA moje domatory, trochę posiedziały w ogrodzie a teraz z nami na kanapie, wszystkie razem- w kupie raźniej;-)
OdpowiedzUsuńMoje dom mają gdzieś jak jest balkon albo spacer - ich oczka mówią wprost: TRAAAAWKA!!!
UsuńA u nas leje!
OdpowiedzUsuńBidulka! Oby jednak dobra pogoda i do Was przypełzła!
Usuńświetne zdjęcia kotów! i przepiękne kociszcze :)
OdpowiedzUsuńco do prześcieradła to to jak widać na filmiku posiada dziurska .. i w zasadzie to już zostało wyrzucone .. :(
Nie no - tak nie wolno! takich super zabawek się nie wyrzuca!
UsuńZa komplementy ślicznie dziękujemy :)
Oj dzisiaj było bardzo ciepło...
OdpowiedzUsuńJakie ona ma fajne pędzelki na uszach :-)
Pędzelki są znakiem firmowym mojego małego rysia :)
UsuńU nas było przyzwoicie bo trochę wiaterku się przyplątało - to zdecydowana zaleta mieszkania nad morzem!
zazwyczaj oba uszka są klapnięte :)
OdpowiedzUsuńOj nie - sporo już zdjęć widziałam z jednym stojącym i taką mam ją zawsze przed oczami!
UsuńBoni miny robi pierwszorzędne :)... A u nas 30 i wiatr baaardzo silny... :)
OdpowiedzUsuńMinki dziewuszka strzela po mamie :))
UsuńTo też fajnie choć jak dla mnie ciut za ciepło.
Buziaczki w dwa słodkie nosie :-)
OdpowiedzUsuńUff... dotarliśmy do domu! To teraz cmok, cmok i buziaki przekazane :)
UsuńDrobnymi kroczkami do przodu :-) Słyszysz Leon? Jeszcze trochę wysiłku i będziesz miał talię osy :-) Leon, Leon, gdzie się schowałeś? ;-))))
UsuńTalię osy :)))) Mam nadzieję, że kiedyś się uda :)
UsuńKurczę, miałam awarię kompa w trakcie pisania posta, zamknął mi się i oczywiście jak już go włączyłam, to napisałam ten komentarz nie tam gdzie trzeba, to oczywiście do starszego posta miało być ;-)
OdpowiedzUsuńCiesze się, ze cmoki przekazane :-)
To wymarzona pogoda również dla mnie. Świetne zdjęcia ;D
OdpowiedzUsuń